Prudential
Ubezpieczenia to trudny temat, jeśli chodzi reklamę. Produkty są do siebie podobne i na tyle skomplikowane, że stworzenie ciekawej komunikacji należy do rzadkości. Do tego nie jest to temat lubiany przez konsumentów. Towarzyszy mu przeważnie negatywna motywacja. Ubezpieczamy się nie dlatego, że chcemy, lecz dlatego, że musimy. Tym razem miało być jednak inaczej. Po pierwsze dostaliśmy wyjątkowy produkt. Po drugie, jeszcze zanim przystąpiliśmy do przekonywania ludzi, że jest on wart ich uwagi, sami w niego uwierzyliśmy i z niecierpliwością czekaliśmy na jego wprowadzenie. Cóż, może to dlatego, że w większości jesteśmy młodymi rodzicami.
Marka Prudential, mimo 160-cio letniego dorobku na świecie, była w Polsce marką nieznaną. Naszym zadaniem było przedstawienie jej oraz zainteresowanie nią Polaków w kampanii wizerunkowej. Trudno jednak uwierzyć w markę tak po prostu. Dlatego wybraliśmy jeden z oferowanych przez Prudential produktów – ubezpieczenie na przyszłość dziecka – i skupiliśmy się na nim. Kierowaliśmy się prostą zasadą. Jeśli ludzie go polubią i wyda się on im potrzebny, z czasem polubią również markę, która za nim stoi i inne produkty z nią związane. Prace rozpoczęliśmy od znalezienia silnego insightu. I znowu pomógł nam w tym rodzicielski instynkt. Prawdziwość tezy, że w oczach rodzica dziecko zawsze pozostanie dzieckiem w pełni potwierdziły badania. W ten sposób powstał wyjątkowy film oraz inne działania mu towarzyszące: kampania prelaunchowa, outdoorowa oraz postlaunchowa, któta czeka na swoją prezentację w przyszłości.
Okazuje się, że reklamowanie ubezpieczeń nie jest takie straszne, jak je malują.
Filmy reklamowe Prudential zanotowały na YouTube ponad 1,18 mln wyświetleń, z czego aż 30 proc. zostało obejrzanych w całości. Uzyskany wynik jest o 5 pkt proc. wyższy od średniej dla kategorii usług finansowych.